Sławomir Jan Zachariewicz herbu Lwigród – muzyk, kompozytor, urodzony 26 lutego 1975 roku w Krakowie, syn Andrzeja i Haliny z domu Rudowska.
Prawnuk najsłynniejszego architekta Lwowa II poł. XIX wieku, dwukrotnego rektora oraz trzykrotnego dziekana wydziału architektury Politechniki Lwowskiej – Juliana Oktawiana Zachariewicza.
Od najmłodszych lat fascynowała go muzyka klasyczna, z którą miał do czynienia na co dzień. Ojciec kompozytora, który mimo iż z wykształcenia był prawnikiem, potrafił doskonale grać ze słuchu na fortepianie oraz akordeonie. Nie znając nut grywał utwory najsłynniejszych wirtuozów muzyki na czele z Chopinem.
Już w wieku pięciu lat okazało się, że Sławomir odziedziczył talent po ojcu. Potrafił ze słuchu grać motywy z nadawanych w telewizji bajek dla dzieci, w związku z czym rodzice podjęli decyzję o zapisaniu syna do szkoły muzycznej. W 1982 roku rozpoczął edukację w Państwowej Podstawowej Szkole Muzycznej im. Mieczysława Karłowicza w Krakowie. Uczył się w klasie fortepianu, grał też na klawesynie w szkolnym zespole kameralnym. Po ukończeniu szkoły podstawowej w 1990 roku zdał egzamin do Państwowego Liceum Muzycznego w Krakowie, gdzie uczył się w klasie organów u profesora Jacka Kuliga. Przygotowując się do egzaminu dyplomowego zapytany o preferowany kierunek studiów bez wahania odparł, że jego marzeniem jest wydział kompozycji. Prof. Kulig umówił spotkanie z jednym ze studentów tegoż kierunku na Akademii Muzycznej w Krakowie. Okazało się jednak, że ówczesne studia skłaniają się głównie w kierunku komponowania muzyki współczesnej, a Sławomir zafascynowany był przede wszystkim muzyką epoki romantyzmu. Pomysł komponowania został odsunięty na dalszy plan. W 1994 roku zdał egzaminy do Instytutu Muzyki przy Papieskiej Akademii Teologicznej gdzie został przyjęty od razu na drugi rok. Edukację gry na organach kontynuował pod kierunkiem profesora Andrzeja Białko.
W trakcie studiów rozpoczął pracę w jednej z największych firm działających w branży farmaceutycznej. Szybko okazało się, że odnalazł się w niej znakomicie, uzyskując ponadprzeciętne wyniki. Muzyka zeszła na dalszy plan, by wreszcie nowa praca całkowicie ją zastąpiła.
Owo rozstanie trwało ponad 20 lat, aż w końcu pod wpływem nieustannych próśb żony Agaty w 2017 Sławomir postanowił spróbować zrealizować młodzieńcze marzenia. W przeciągu zaledwie kilku miesięcy powstały szkice kilkunastu utworów – walce, mazurki, preludia oraz etiudy na fortepian, z entuzjazmem zostały przyjęte przez rodzinę oraz znajomych. W kolejnych miesiącach trwały pracy nad ich finalną wersją.
Poprzez splot niespodziewanych wydarzeń kompozycjami zainteresował się światowej sławy polski pianista młodego pokolenia- Grzegorz Niemczuk. Prawykonanie Walca nr 2 odbyło się w 2018r. w czasie tournee po Brazylii, a kilka miesięcy później w Japonii wykonany został Walc nr 1. Dosłownie kilka dni później Anna Lipiak wykonała Nokturn nr 2 podczas koncertu zorganizowanego z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Koncert odbył się w stolicy Cypru- Nikozji.
W 2020r. słuchacze mogli zapoznać się z Walcem nr 4 zarejestrowanym w cyklu “Online Live Piano Recital #3” również w wykonaniu Anny Lipiak.